Zabłądziłam gdzieś we mgle, lecz mgła w przyrodzie
na jakiś czas opada, czasem na dłużej,
lecz nigdy nie wiadomo ...
Kilka wydarzeń po drodze zaistniało,
oto jedno z nich :)
Moje pierwsze
filcowe zawieszki dla dzieciaczków :)
W planach jest ich znacznie więcej :)
i już nie mogę się doczekać tych chwil,
które będą ocalone.
Zaistniały też ostatnio kolczyki,
tak na czerwono dość mocno,
ale ... zakropione powiewem bardzo świeżej wiosny :)
:)
Do miłego następnego ...
:)
Pozdrawiam.
Witaj, jak najbardziej, wiosennie :) Wspaniałe zawieszki i jakie piękne słońce. Pozdrawiam cieplutko! Iza
OdpowiedzUsuńDziękuję Izunia :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Cieszę się , że jesteś :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Sikorko...A czemu teraz nie można do Ciebie zaglądać, ponoć potrzebne zaproszenie jakieś ???
OdpowiedzUsuńbalon! zakochałam się w balonie!
OdpowiedzUsuńŚwietne zawieszki, no i jak to u ciebie - piękne kolory.
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki!Fantastyczne kolory!!!
OdpowiedzUsuń