Ślubnie dla Beaty i Mirka... pojawi się jeszcze 2x
bo kartki były 4 na ten sam ślub.
No ale z powodów czasowych,
nie pokazuję wszystkich na raz...
Dziś tak... na 'wzór' urodzinowego mini spełnienia
A wyszło tak właśnie :P
Takie różyczki robiłam pierwszy raz ;)
Dziękuję Wam za miłe komentarze odnośnie kartki poprzedniej :*
Pozdrawiam serdecznie i życzę ciepłych chwil...jesienią.
Dziękuję Wam za miłe komentarze odnośnie kartki poprzedniej :*
Pozdrawiam serdecznie i życzę ciepłych chwil...jesienią.
Karteczka piękna... a na żywo jeszcze ładniejsza!
OdpowiedzUsuńMłodzi byli zachwyceni wszystkimi kartkami :)
coś mi przypomina ta karteczka :)))) U mojej mamy stoi dalej na honorowym miejscu...
OdpowiedzUsuń