jejuśku... czas leci mi przez palce...
dużo się dzieje teraz i są rzeczy niespodziewane,
więc moja twórczość nieco stoi...
a miałam takie ambitne plany :/
na szczęście to dobre rzeczy się dzieją więc nie mogę narzekać :)
wczoraj jedynie udało mi się zrobić jedną karteczkę
z myślą o chrzcie dla dziewczynki, a w zamyśle ma być seria...
tu w przybliżeniu
no i ponieważ chciałabym zacząć nieco się poznawać z innymi,
brać udział w Candy, których jest teraz jakoś niebywale dużo :)
więc zaczynamy
Kartka śliczna :) Motylek przepiękny i taki lekki :)
OdpowiedzUsuńWidzę że zaczynasz wchodzić w blogowy świat :) Super :)
PS. W profilu widziałam że Jesteś z Koszalina. Więc jakbyś chciała się kiedyś spotkać, poplotkować o karteczkach, poscrapować razem to jestem otwarta (do Koszalina mam niecałe 60 km) :D
OdpowiedzUsuńPiękna ta karteczka, jak zwykle - Alexandra ma rację :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aleksanda :):* dopiero się oswajam... próbuję, poprawiam błędy... no i ślimakowo, ale do przodu:)
OdpowiedzUsuńa spotkanie... może kiedyś... czemu nie... ;)
Dziękuję moja Aneczko Kochana!!! że tu zaglądasz :*