wtorek, 23 lipca 2013

Zapraszam

Jestem tchórzem, ewidentnie nim jestem.

Miała ta droga rozpocząć się wczesną wiosną.
a mamy lato w pełni, 
ale jak mawiają, lepiej późno niż wcale ;)

Zapraszam serdecznie, 
choć bardzo nieśmiało, 
bo zbyt wiele mojej niepewności,
mojej nieudolności, mojej samokrytyki,
mojej niewiary w siebie ...
po mimo ... 
zapraszam 
do odwiedzania, komentowania,
może będzie mi raźniej ...
może ...
czas pokaże.

 


Do miłego następnego razu :)

2 komentarze: